Cota’s salade whith Dziecia’s sauce
7 czerwca 2006
Salade jest zwyczajne. Surowy kalafior, mocno rozdrobniony. Trzy ogórki ropusze, obrane ze skóry i pokrojone w cieniutkie plasterki. Także samo pęczek rzodkiewek – cieniutko poszatkowane. Dwa ogórki małosolne, pokrojone w drobną kostkę.
Dziecia’s sauce polega na wymieszaniu jogurtu bałkańskiego z dwiema łyżkami majonezu. Do tego cztery ząbki czosnku, drobno posiekanego.
Wychodzi coś na podób sosu cycaki.
W trakcie sporządzania można wypić drinka z parasolką.
OdpowiedzUsuńNapisane przez artdeco około 7 rok (lata) temu.
moj domowy tytul mistrzyni zup i salat jest zagrozony konkurencja!
Ja na jutrzejsza okazje (mecze w TV) zabieram sie wlasnie do pieczenia szarlotki
Napisane przez Cot-->artdeco około 7 rok (lata) temu.
Tez bym wolala juz siedziec w kuchni niz miec do czynienia z pilka kopana
Napisane przez kotoju około 7 rok (lata) temu.
spróbujem. nie ukrywam, czosnek mnie przekonał ;P
Napisane przez sferos około 7 rok (lata) temu.
wiesz to mi przypomina pewną sałatkę bałkańską którą uraczył nas właściciel knajpy (jugosłowianin)którą testowaliśmy na wesele
Napisane przez Cot-->kotoju około 7 rok (lata) temu.
swoja szosa warto sie pokusic o stworzenie ciasteczek czosnkowych
Napisane przez Cot-->sferos około 7 rok (lata) temu.
No patrz, a ja to tak ba-bach! z tego, co bylo w budzi u pani Bożenki
Napisane przez Klu około 7 rok (lata) temu.
przekonałaś mnie, totot jest pyszne juz po pierwszym przecztaniu.
A gdzie w stolycy się dostaje jogurt bałkański?
Napisane przez Cot--Klu około 7 rok (lata) temu.
Ja kupuje w „Robercie” Na Żelaznej ulicy, bo blisko mam. I jeszcze jest prawie zawsze w dawnych „Delikatesach” na rogu Jana Pawła Marchlewskiego i Solydarnosci.
Napisane przez Klu około 7 rok (lata) temu.
i ja mam blisko/ po drodze do Roberta… Dzięki