Dylemat
21 lutego 2006
U nas dzisiaj będą kartofelki zapewne w postaci piure i do tego pieczarki. No i nie wiem, moja pani, jak je oporządzić. Bumelajza pieczarkowa w śmietanie? Czy może im ogony powyrywać z łbów, nadziać i poddusić dziadostwo? Czy jeszcze jakoś inaczej? A żreć się chce. Ot, przykrość.
OdpowiedzUsuńNapisane przez Szeherezada.S około 7 rok (lata) temu.
A co to bumelajza?Kojarzy mi ise z gulajza ,ktora kiedys mialam na oku;-)
Pieczarkami najadlam sie juz chyba do konca zycia,ale Szeherezadowy lubi tak:Odrywa sie rzeczywiscie ogony od lbow, ogony sie chlasta drobno,do tego pochlastane jajco i pietruszka.Nadziewa sie i smazy te lby.
A piura dobre:-)
Napisane przez Cot-->Sz. Stiepanowna około 7 rok (lata) temu.
Wlassnie tak robie. Tylko je chcialam pizgnac do piecarnika. Ale moze rzeczywiscie z patelni bylyby lepsiejsze?
Napisane przez Klu około 7 rok (lata) temu.
Za mną chodzi zapiekanka – tak sobie myślę, że ziemniaczki, cebulka, pieczarki, ziółek, wśród których majeranek i polać śmietaną i posypać serem …
hmmm skrętu kiszek dostanę
Napisane przez Cot-->Klu około 7 rok (lata) temu.
A co to, tokarka ręce urwała?
Napisane przez Cot-->Sz. Stiepanowna około 7 rok (lata) temu.
Bumelajza to takie gęste. Braje.
Napisane przez Klu około 7 rok (lata) temu.
Katuję się dietą – już drugitydzień – doprowadziło to do stanu, że wczoraj przeczytałem książkę kucharską Pascala z wypiekami na twarzy i jednym tchem…
A to co poniżej to jeno ukazanie Tobie jednej z możliwości – dawno nie jadłem zapiekanek a tak bardzo lubię (bo mało i krótko roboty a dużo frajdy)
Napisane przez Cot-->Klu około 7 rok (lata) temu.
Majeranek do pieczarek chyba ne za bardzo. Maza kocny aromat i zagluszy aromat pieczarek. Ale ja w ogole majeranku nie lubie, wiec moze nie mam racji.
Napisane przez Klu około 7 rok (lata) temu.
to znakomity mariaż – majeranek i pieczarki+ziemniaczki.
Skoro nie lubisz – ziółek jest co nie miara i wszystkie dobre.
Napisane przez Cot około 7 rok (lata) temu.
Dieta?! Zimą?! Hospody, pamyluj!
apisane przez Klu około 7 rok (lata) temu.
OdpowiedzUsuńPoświąteczne wymiatanie
Napisane przez artdeco około 7 rok (lata) temu.
dawno, dawno temu (w polskiej restauracji) jadlam najlepsze na swiecie pieczarki z rozna, ale nie mam pojecia jak je robili; oplywaly maslem i byly soczyste, a nie wyschniete jak moje podrobki
Napisane przez artdeco około 7 rok (lata) temu.
dawno, dawno temu (w polskiej restauracji) jadlam najlepsze na swiecie pieczarki z rozna, ale nie mam pojecia jak je robili; oplywaly maslem i byly soczyste, a nie wyschniete jak moje podrobki
Napisane przez Barbarella około 7 rok (lata) temu.
Znajoma z Hiszpanii robi pyszne zapiekanki z piure.
Dół z piure, góra z piure, a pomiędzy – co jej w duszy gra.
Te pieczarki przesmażone z cybulka i pietruszką byłyby w samraz.
A śmietaną wierzch pomazać i serka sypnąc, to sie taka skorupka zrobi pychotka.
Napisane przez Cot-->Barbarella około 7 rok (lata) temu.
No takie piure to nawet juest dobre podsamzone, z patelni. A jak bylam piekna i mloda, robilam ciastka z taiej masy piurowej i tez byly niczego sobie. Byly to ciastka z epoki towarzysza Wojciecha.
Napisane przez Sz.Stiepanowna około 7 rok (lata) temu.
Oja, oja mow i ciastkach piurowych.Ja uwielbiam ziemniaki,uwielbiam piura to i ciacha bede lubic:-)
Napisane przez studenckie-frustracje około 7 rok (lata) temu.
Piecarki to najszlachetniejsze grzyby!
A ja ostatnio jadłam po małym kawałeczku surowych… Ale na więcej się nie odważyłam. I nic mi nie jest, i cieszę się, że spróbowałam
Napisane przez A około 7 rok (lata) temu.
Ależ surowe się je, jak najbardziej, przecież nie są trujące. Świeży chlebie, maselko i surowe pieczarki w plasterkach, posypane solą. Pycha.
Napisane przez Cot-->artdeco około 7 rok (lata) temu.
Ja tez jadl;am takie pieczarki wiele lat temu i podejrzewam, ze zastosowano jakis podstepny trick, np.w postaci owiniecia rozna folia czy cos.
OdpowiedzUsuńNapisane przez Cot-->Szeherezada około 7 rok (lata) temu.
Poszukam tego przepisu. A dzisiaj to chyba se srobie kluski zwane na Slasku czorne.
Napisane przez Cot-->studenckie-frustracje około 7 rok (lata) temu.
Moim zdaniem mozesz jsc bez obaw. My kladziemy na dobrych blkach z maslem, robimy alatke itd. Tylko wolimy do nich sos sojowy.
Napisane przez Szeherezada.S około 7 rok (lata) temu.
Na kanapke z wedlina polecam.Plus sol.