niedziela, 24 marca 2013

Emaile ludu polskiego

Emaile ludu polskiego


9 marca 2006

Temat: Kolacja
Od: Wiktor W.
Do: cot@neostrada.pl


Pan z panią, romantyczna kolacja we dwoje, świece i nastrojowa muzyka… Wjeżdża szampan…
Na ten widok pani oniemiała z zachwytu, a potem wykrzykuje z egzaltacją:
– Proszę pana, pan nawet nie wie, jaką mi pan sprawia przyjemność! Bo ja, proszę pana, uwielbiam szampana! Kiedy mogę się delektować tym niewysłowionym bukietem smaku, gdy poczuję te musujące bąbelki pieszczące moje podniebienie, to czuję, jakby nagle wszystkie kwiaty zakwitły w zimie! Powietrze przesycone jest zmysłowym aromatem, świat skrzy się feerią barw, a odgłos musującego szampana jest jak miłosny szept kochanka… Słyszy pan? To jak liryka miłosna Mickiewicza… Pan jakby odgadł moje najskrytsze marzenia. Bo ja, proszę pana, gdy piję szampana, czuję się piękna, lepsza! Co za poezja smaku… Cóż to za uczta dla zmysłów!
A po piwie to, wie pan, strasznie pierdzę.

1 komentarz:


  1. Napisane przez Klu około 7 rok (lata) temu.

    Wiktor puścił podkołdernika cichacza

    Napisane przez Cot-->Klu około 7 rok (lata) temu.
    Takie jest c’est la vie. Jadowite.

    Napisane przez Szeherezada.S około 7 rok (lata) temu.
    No coz.Tyle sie wlasnie da powiedziec o piwie;-)

    OdpowiedzUsuń