sobota, 23 marca 2013

Jesienna zaduma

Jesienna zaduma
26 października 2006
Smalec idealny składa się tylko w połowie z pół kilograma drobno pokrojonej słoniny. Drugą połowę stanowi pół kilograma wędzonego boczku. Doświadczenie wskazuje, że nader często jest to większa połowa. Produkta te należy usmażyć. Zarówno boczek, jak i słoninę znacznie lepiej się kroi, gdy są lekko podmrożone (co nota bene nie zmienia faktu, że człowiek łapie się na tym, że głośno sam do siebie gada: „Ja chyba zwariowałam. Co mi, ojejusiu, odbiło?!”). Potem należy przelać wszystko (lepiej bez skwarek) do jakiegoś głębszego gara i dorzucić tam: bardzo drobno pokrojoną cebulę i jedno lub dwa utarte jabłka oraz – uwaga, tak jest! – łyżkę dobrego, świeżego mleka. Wszystko to potwornie zakipi, dlatego właśnie tej operacji nie da się przeprowadzić na patelni. Wrzucamy skwarki i niecierpliwie czekamy, aż smalec uzyska bardziej stałą konsystencję.
Zjada się go dosyć niemoralnie: zaczynając od wyżerania skwarek, spóźnialskim i osobom z mniejszym spustem pozostawiając gołą masę.
Smalczyk… chleb… piwko… No, po prostu: poezja śpiewana.

1 komentarz:


  1. Napisane przez perdo około 7 rok (lata) temu.
    Lubie… A od dawna nie jadlam bo przeciez to TAKIE KALORYCZNE ))) Zrobie sobie dzis smalczyk na poprawe humoru!

    Napisane przez lamerka około 7 rok (lata) temu.
    Ja mam takie małe pytanko: skąd się bierze „dobre świeże mleko”?

    Napisane przez Cot-->lamerka około 7 rok (lata) temu.
    Po prostu bez mrugnięcia powieką daje się 12 procentową śmietankę

    Napisane przez Cot-->perdo około 7 rok (lata) temu.
    W naszym klimacier kalorie są konieczne. Moim kotom coś odbiło i od dwóch tygodnipotwornie dużo jedzą. Po prostu – zima idzie, mociumpanie. A jakie dobre były grzanki na tym smalcu…

    Napisane przez lamerka około 7 rok (lata) temu.
    No jakież to proste.

    Napisane przez Cot-->lamerka około 7 rok (lata) temu.
    Bo ja kuchnie raktuje jak pole bitwy o treść. Jak Wałęsa polszczyzne, że tak powiem.

    Napisane przez kotoju około 7 rok (lata) temu.
    bravo bravissimo, dobry smalec trzeba umieć zrobić. kiedyś jak robiłam dorzucałam dla konsystencji ciekawszej podsmażone mielone łopatkowe mięsko. tak, żeby na chlebie ciekawiej było

    Napisane przez Cot-->kotoju około 7 rok (lata) temu.
    No, no. Jeszcze podgardle sie sprawdza w smalcu, ale jest upierdliwe do krojenia.

    OdpowiedzUsuń